W czasie depresji lepiej jest aktywizować się czy pozostać biernym? Zmusić się do działania pomimo braku siły i chęci, czy się regenerować? Oto moje doświadczenia na tym polu – co i kiedy lepiej pomaga.
PS. Wybaczcie mi masło maślane już na samym początku filmiku. Byłam zakręcona i dopiero teraz to usłyszałam, ale nie chce mi się nagrywać już od początku 😉 „Aktywizować się, zmusić do działania” miało być 😛